Warto odmawiać Różaniec przede wszystkim dlatego, że jest to doniosły akt miłości do Matki Bożej i Jej Syna, czyli Jezusa Chrystusa. W dodatku za pobożne odmawianie Różańca Świętego Matka Boża obiecała liczne łaski. O jakie łaski dokładnie chodzi?
Obietnice Matki Bożej, związane z pobożnym odmawianiem Różańca Świętego propagował błogosławiony Alan de Rupe. Kim był? Ten dominikanin żył i posługiwał w XV wieku, czyli w czasie, gdy Kościół zmagał się z coraz poważniejszym kryzysem.
Błogosławiony Alan słynął z wielkiej pobożności, świętości i gorliwości. Dość powiedzieć, że po jego śmierci wielu ludzi spontanicznie oddawało mu cześć. Jego osobiste przymioty sprawiły, że powierzano mu ważne funkcje zakonne. Nade wszystko zaś, wykazywał się godną podziwu wytrwałością w praktykach ku czci Matki Bożej. Nawet w chwilach, gdy przeżywał kryzys wiary, nie ustawał w modlitwie, wypełniając wszystkie swoje duchowe zobowiązania.
Podobno właśnie za tę postawę Matka Boża nagrodziła go pierścieniem - znakiem duchowych zaślubin.
Łaski, które otrzymają wierne dzieci różańca
Błogosławiony Alan de Rupe oddał też wielkie zasługi modlitwie różańcowej i to w czasach, gdy faktycznie objawiał się już stopniowo postępujący kryzys pobożności, związany między innymi z handlem odpustami. Alan de Rupe pragnął przekonać ludzi, że warto powrócić do medytacji i rozwoju duchowego, a nie zadowalać się "wykupieniem zbawienia".
Misję tę zreszta miała powierzyć mu Matka Boża, wszak właśnie w Różańcu widziała Ona nadzieję dla świata. Znamy zresztą to także i z czasów nam współczesnych. Oto bowiem nieco ponad sto lat temu, w Fatimie, Matka Boża apelowała o to samo: odmawiajcie Różaniec.
Błogosławiony Alan de Rupe zakładał bractwa różańcowe, w których promował codzienne odmawianie Psałterza Maryi, czyli sto pięćdziesiąt modlitw "Zdrowaś Maryjo" przedzielone modlitwą "Ojcze nasz". Wydał też książkę pod wiele mówiącym tytułem "O używaniu Psałterza Maryi", w której proponował właśnie metodę odmawiania Różańca przyjętą przez Dominika z Prus.
Działalności Alana de Rupe szybko spotkała się z pozytywną reakcją wiernych, którzy chętnie włączali się w dzieło bractw różańcowych.
Bł. Alan wierzył głęboko, iż Różaniec jest szczególnie miły Niebu. Szerzył też wspomniane obietnice, związane z odmawianiem Różańca, które otrzymał od Matki Bożej.
Oto one:
1. Ktokolwiek będzie Mi służył przez odmawianie Różańca Św. otrzyma wyjątkowe łaski.
2. Obiecuję moją specjalną obronę i największe łaski wszystkim tym, którzy będą odmawiać Różaniec.
3. Różaniec stanie się bronią przeciw piekłu, zniszczy, pomniejszy grzechy, zwycięży heretyków.
4. Spowoduje on, że cnoty i dobre dzieła zakwitną; otrzyma on od Boga obfite przebaczenie dla dusz; odciągnie serca ludu od umiłowania świata i jego marności; podniesie je do podążania rzeczy wiecznych.
5. Dusza, która poleci mi się przez odmawianie Różańca nie zginie.
6. Ktokolwiek będzie odmawiał Różaniec i odda się rozmyślaniu nad jego świętymi tajemnicami, nigdy nie będzie pokonany przez niepowodzenia. Bóg nie będzie go karał w swojej sprawiedliwości, nie zginie śmiercią niespodziewaną; jeżeli będzie sprawiedliwym, wytrwałym w łasce Bożej i będzie godnym życia wiecznego.
7. Ktokolwiek będzie miał prawdziwe nabożeństwo do Różańca – nie umrze bez Sakramentów Kościoła.
8. Wierni w odmawianiu Różańca będą mieli w życiu i przy śmierci światło Boże i pełnię Jego łaski.
9. Uwolnię z czyśćca tych, którzy mieli nabożeństwo do Różańca Świętego.
10. Wierne dzieci Różańca zasłużą na wysoki stopień chwały w niebie.
11. Otrzymacie wszystko, o co prosicie przez odmawianie Różańca.
12. Wszystkich, którzy rozpowszechniają Różaniec będę wspomagała w ich potrzebach.
13. Otrzymałam od mojego Boskiego Syna obietnicę, że wszyscy obrońcy Różańca będą mieli za wstawienników cały Dwór Niebieski w czasie życia i w godzinę śmierci.
14. Wszyscy, którzy odmawiają Różaniec są moimi synami i braćmi mojego Jedynego Syna Jezusa Chrystusa.
15. Nabożeństwo do mojego Różańca jest wielkim znakiem przeznaczenia do nieba.
Najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia...
Jak widać, obietnice Matki Bożej w ogromnej mierze wiążą się z łaską życia wiecznego. Nie przypadkiem po każdej dziesiątce Różańca odmawiamy modlitwę "fatimską" czyli "O mój Jezu", w której prosimy Pana nie tylko o przebaczenie naszych grzechów, ale także o ratunek przed potępieniem i łaskę Miłosierdzia dla błądzących.
To pokazuje najlepiej, jak wielką siłę ma Różaniec. Dlatego szczególnie w październiku starajmy się go odmawiać każdego dnia. Bo wszyscy przecież potrzebujemy Bożego Miłosierdzia, a właśnie przez Matkę Bożą wiedzie najkrótsza droga do wyproszenia tej łaski w godzinie śmierci.
