Różaniec z Janem Pawłem II. Sposób modlitwy, który zmieni twoje życie

Ostatnia aktualizacja 22 października 2025

Opublikowano 22 października 2025

Czym był Różaniec dla św. Jana Pawła II? I w jaki sposób polski papież odmawiał tę potężną modlitwę? Poznaj odpowiedź na te pytania i sam módl się różańcem tak, jak modlił się nim Karol Wojtyła.

Jan Paweł II prowadził bardzo głębokie życie duchowe. Jedną z jego osi była pobożność Maryjna. I właśnie w Różańcu dostrzegał głębię tej pobożności, widząc Maryję kontemplującą zbawczą drogę Jej Syna, Jezusa Chrystusa.

 Kontemplacja

Główne myśli na temat Różańca Jan Paweł II zawarł w liście apostolskim „Rosarium Virginis Mariae”. To tam dokładnie opisał, czym jest modlitwa różańcowa, a także podzielił się własnym doświadczeniem maryjnej pobożności.

Jan Paweł II zwracił tam uwagę przede wszystkim na kontemplacyjny charakter tej modlitwy. „Różaniec jest jedną z tradycyjnych dróg modlitwy chrześcijańskiej stosowanej do kontemplowania oblicza Chrystusa” – napisał polski papież.

Co więcej, modląc się różańcem kontemplujemy Chrystusa, spoglądając na Jego życie oczyma Matki Bożej. „Maryja jest niedoścignionym wzorem kontemplacji Chrystusa. Oblicze Syna należy do Niej ze szczególnego tytułu” – zauważył w „Rosarium Virginis Mariae” Jan Paweł II. I dodał, że Różaniec pozwala nam niejako lepiej przeniknąć to, co w życiu chrześcijańskim najważniejsze, czyli liturgię.

 Uczestnictwo w zbawczym dziele Chrystusa?

„Różaniec ze swą specyfiką przynależy do tej urozmaiconej scenerii modlitwy 'nieustannej', a jeśli liturgia, jako działanie Chrystusa i Kościoła, jest zbawczym działaniem w pełnym tego słowa znaczeniu, to różaniec, jako 'medytacja' o Chrystusie z Maryją, jest zbawienną kontemplacją. Zagłębianie się, tajemnica po tajemnicy, w życie Odkupiciela sprawia bowiem, że to, co On zdziałał, a liturgia aktualizuje, zostaje dogłębnie przyswojone i kształtuje egzystencję”

– czytamy w papieskim liście.

Jan Paweł II odpierał również zarzuty pod adresem Różańca. Wyraźnie podkreślił, iż w żadne sposób nie szkodzi on ekumenizmowi wszak „przynależy on do najczystszej perspektywy kultu Matki Bożej” a także nie szkodzi w żaden sposób litrugii bo – na co zwracał uwagę także Paweł VI – „jest dla niej oparciem”.

Ponadto Jan Pawel II dostrzegał w Różańcu narzędzie głoszenia Ewangelii, także w obliczu herezji. Sam także podkreślił w liście, że od wielu lat nie rozstaje się z koronką Różańca. „Od mych lat młodzieńczych modlitwa ta miała ważne miejsce w moim życiu duchowym” – napisał.

Dlaczego powstały Tajemnice Światła?

Przede wszystkim Jan Paweł II nazywał Różaniec „streszczeniem Ewangelii”. Wiemy doskonale, że w Różańcu tradycyjnym odmawiano tajemnice radosne, tajemnice bolesne i tajemnice chwalebne. Polski papież, by „rozwinąć chrystologiczny wymiar różańca” zalecił także odmawianie tajemnic światła, które uzupełniają tajemnice życia publicznego Jezusa między chrztem w Jordanie a Męką.

Rzecz jasna ich odmawianie nie jest obowiązkowe, jednak może pozwolić nam na doskonalszą kontemplację życia naszego Pana.

Konsekracja przez tajemnice Różańca

Medytacje do całkowitej konsekracji Jezusowi przez Maryję

Zobacz

W jaki sposób medytować?

Kluczowym pytaniem, jakie stawiamy sobie modląc się Różańcem, dotyczy medytacji. Wiemy doskonale, że jest to modlitwa myślna, wymagająca od nas pochylenia się nad tajemnicami życia Chrystusa, odkupieńczym dziełem Syna, wraz pierwszą prawdziwą uczennicą Chrystusa, którą była Matka Boża.

Jan Paweł II proponując metodę kontemplacji, wyraża równocześnie obawę, by chrześcijanie nie ulegli fałszywej modzie na kontemplacje stanowiącą cel sam w sobie, której źródła leżą w innych systemach duchowościowych i są pobudowane niechrześcijańską ideologią.

Dlatego też Jan Paweł II proponuje:

Zapowiedź tajemnicy

Ta zapowiedź powinna wiązać się z pokazaniem ukazującej ją ikony. "Słowa kierują wyobraźnię i ducha ku temu określonemu wydarzeniu czy momentowi zżycia Chrystusa. W duchowości, która rozwinęła się w Kościele, czy to kult ikon, czy liczne nabożeństwa bogate w elementy postrzegane zmysłami, jak również metoda zaproponowana przez św. Ignacego z Loyoli w Ćwiczeniach duchownych odwoływały się do elementu wzrokowego i obrazowego (...) uważając go za bardzo pomocny w koncentracji ducha na misterium" - wyjaśnił polski papież.

Słuchanie Słowa Bożego

Jan Paweł II proponuje by "po zapowiedzeniu tajemnicy i proklamacji Słowa przez odpowiedni czas zatrzymać się i skupić na rozważanej tajemnicy, zanim rozpocznie się modlitwę ustną. Ponowne odkrycie wartości milczenia jest jednym z sekretów praktykowania kontemplacji i medytacji". Zatem po odczytaniu odpowiedniego fragmentu z Pisma Świętego, pozwalającego głębiej zrozumieć rozważaną tajemnicę, polski papież zachęcił do chwili milczenia.

Ojcze Nasz

Św. Jan Paweł II wyjaśnił, że za sprawą tej modlitwy wznosimy "ducha ku Ojcu", wszak "Jezus w każdej ze swoich tajemnic prowadzi nas zawsze do Ojca". Papież podkreślił też, iż Chrystus "w relacji do Ojca czyni nas swymi braćmi i braćmi pomiędzy sobą, dając nam Ducha, który jest jednocześnie Jego i Ojca".

Zdrowaś Maryjo

To modlitwa, która zajmuje najwięcej miejsca w Różańcu i w istocie czyni go modlitwą Maryjną. Owa Maryjność w modlitwie tej nie tylko nie jest przeciwstawiana chrystocentryzmowi, lecz więcej: "podkreśla go, uwypukla". Szczególnie, że istotnym zwornikiem pierwszej i drugiej cześci modlitwy jest imię Jezus.

Jan Paweł II wyjaśnił: "Powtarzanie imienia Jezus - jedynego imienia, w którym dane nam jest mieć nadzieję na zbawienie (por. Dz 4, 12) - złączonego z imieniem Matki Najświętszej, pozwalając niejako, by to Ona sama nam je podsuwała, stanowi drogę asymilacji, której celem jest coraz głębsze wprowadzanie nas w życie Chrystusa. Z bardzo szczególnej więzi z Chrystusem, wynikającej z faktu, że Maryja jest Matką Boga, Theotókos, wypływa ponadto moc błagania, jakie do Niej kierujemy w drugiej części tej modlitwy, powierzając Jej matczynemu wstawiennictwu nasze życie i godzinę naszej śmierci".

Jan Paweł II przypomniał też propozycję Pawła VI, by do imienia "Jezus" w modlitwie "Zdrowaś Maryjo" dodawać jako refren dopowiedzenie, nawiązujące do rozważanej tajemnicy.

Chwała Ojcu

Oddanie czci Trójcy Świętej - jak nauczał Jan Paweł II - stanowić powinno cel i szczyt chrześcijańskiej kontemplacji. Papież zachęcił, by nie traktować modlitwy "Chwała Ojcu" jako zakończenia dziesiątki, lecz jako modlitwę "kulminacyjną".

"W takiej mierze, w jakiej medytacja danej tajemnicy będzie uważna, głęboka, ożywiana - od jednego «Zdrowaś Maryjo» do drugiego - miłością do Chrystusa i do Jego Matki, uwielbienie Trójcy Przenajświętszej na zakończenie każdej dziesiątki, nie sprowadzając się bynajmniej do roli krótkiego zakończenia, uzyska swój właściwy ton kontemplacyjny, aby niejako wynieść ducha ku wyżynom raju i dać nam w pewien sposób przeżyć doświadczenie Taboru, będące przedsmakiem przyszłej kontemplacji:  «Dobrze, że tu jesteśmy!» (Łk 9, 33)" - pisze papież w liście "Rosarium Virginis Mariae”.

Akt strzelisty

W Polsce upowszechnił się akt strzelisty związany z tzw. modlitwą fatimską, czyli "O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy...". Jednak w Różańcu, po modlitwie "Chwała Ojcu", mogą pojawić się także inne akty modlitewne. Ich celem jest to, "by każdą tajemnicę zakończyć modlitwą o osiągnięcie specyficznych owoców konkretnej tajemnicy".

Koronka różańcowa

Jan Paweł II w liście "Rosarium Virginia Mariae" wyjaśnia wreszcie znaczenie samej koronki różańcowej, która ma nie tylko wymiar praktyczny, polegający na "odliczaniu" modlitw "Zdrowaś Maryjo". Koronka bowiem również ma swój charakter kontemplacyjny.

Jan Paweł II pisze: "W związku z tym trzeba najpierw zauważyć, że koronka zwraca się ku wizerunkowi Ukrzyżowanego, który otwiera i zamyka samą drogę modlitwy. Na Chrystusie skupia się życie i modlitwa wierzących. Wszystko od Niego wychodzi, wszystko ku Niemu zdąża, wszystko przez Niego, w Duchu Świętym, dochodzi do Ojca. Jako pomoc w liczeniu, wyznaczając rytm posuwania się w modlitwie, koronka przypomina nie kończącą się nigdy drogę kontemplacji i doskonałości chrześcijańskiej. (...) Piękne jest także rozciągnięcie symbolicznego znaczenia koronki na nasze wzajemne odniesienia - przypomina więzi komunii i braterstwa, łączące nas wszystkich z Chrystusem".

Początek i zakończenie

Jan Paweł II zwraca uwagę, że - w zależności od zwyczaju - Różaniec zaczynamy albo "Credo", albo wezwaniem "Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie pospiesz ku ratunkowi memu". Obydwie te formy są prawidłowe, o ile wzmacniają ducha kontemplacji.

Na zakończenie zaś polski papież proponuje "spojrzenie modlącego na rozległy horyzont Kościoła" i odmówienie modlitwy w w intencjach papieża.

Na koniec tych rozważań zamieszczamy jeszcze przypomnienie o tajemnicach Różańca, wraz z podkreśleniem poszczególnych dni tygodnia, w które należy je odmawiać:

Część I - Tajemnice radosne (poniedziałek i sobota):

1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
2. Nawiedzenie św. Elżbiety
3. Narodzenie Pana Jezusa
4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
5. Znalezienie Pana Jezusa w świątyni

Część II - Tajemnice światła (czwartek):

1. Chrzest Jezusa w Jordanie
2. Wesele w Kanie Galilejskiej
3. Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia
4. Przemienienie na Górze Tabor
5. Ustanowienie Eucharystii

Część III - Tajemnice bolesne (wtorek i piątek):

1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
2. Biczowanie Pana Jezusa
3. Ukoronowanie cierniem Pana Jezusa
4. Droga krzyżowa
5. Ukrzyżowanie Pana Jezusa

Część IV - Tajemnice chwalebne (środa i niedziela):

1. Zmartwychwstanie Chrystusa
2. Wniebowstąpienie Pana Jezusa
3. Zesłanie Ducha Świętego
4. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
5. Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królową Nieba i Ziemi

Emilia i Karol Wojtyłowie

Pierwsza biografia rodziców Papieża

Zobacz
; ; ; ;

Podziel się

Tematy