Święty Stanisław Kostka. Módl się do niego za polskich żołnierzy

Ostatnia aktualizacja 18 września 2025

Opublikowano 18 września 2025

Święty Stanisław Kostka był jednym z głównych patronów Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litwy. Dzisiaj zaś pozostaje ważnym patronem Polski. Gotowy na ofiarę i poświęcenie dla Chrystusa, pozostaje wzorem wierności najważniejszym wartościom. W czasach, gdy szczególnie obawiamy się o przyszłość naszej Ojczyzny, warto zwrócić się do niego o pomoc.

Święty Stanisław Kostka, choć żył blisko 500 lat temu, jest jednym z tych świętych, których duchowość i głęboka wiara stały się wzorem dla nas wszystkich.

Urodził się w rodzinie szlacheckiej. Jan Kostka i Małgorzata Kostka z domu Kryska z Dorbnina pochodzili z rodów znanych w ówczesnej, XVI wiecznej Polsce. Ojciec Stanisława pełnił nawet funkcję kasztelana zakroczymskiego.

Stanisław Kostka urodził się w 1550 roku w Rostkowie, koło Przasnysza. Miał trzech braci i dwie siostry. Jak wspominał, rodzice wychowywali ich raczej twardą ręką. Choć byli rodziną zamożną, w domu bardzo dbano, by uczyć dzieci nie tylko pobożności, ale też skromności oraz pokory. Także wobec służby.

Widział Św. Barbarę, która przyniosła mu Komunię św.

Przyszły święty uczył się w domu do 14. roku życia. Potem wyjechał wraz z bratem na studia do Wiednia w Kolegium Jezuitów. Z początku miał olbrzymie trudności w nauce, ale po trzech latach stał się jednym z lepszych uczniów.

Nie miał też najłatwiejszych kontaktów równieśnikami, a nawet z własnym bratem. Stanisław pośwęcał się bowiem głównie nauce, modlitwie a także praktykom pokutnym.

Pod koniec 1565 roku Stanisław zapadł na tajemniczą chorobę. Był bliski śmierci. W dodatku nie mógł przyjąć Wiatyku, wszak właściciel domu, gdzie mieszkał, nie chciał wpuścić kapłana katolickiego. Jednak pokora i oddanie Bogu ze strony Stanisława były tak drogie Niebu, że przy jego boku w towarzystwie dwóch aniołów nawiedziła go patronka dobrej śmierci, św. Barbara. To właśnie ona przyniosła Stanisławowi Wiatyki zaś Matka Boża położyła na jego rękach Dzieciątko Jezus. Wówczas też usłyszał polecenie, by – gdy wyzdrowieje – wstąpił do Towarzystwa Jezusowego.

Do zakonu jezuitów

Doznawszy uzdrowienia św. Stanisław postanowił spełnić polecenie Maryi. Problemem byli jednak jego rodzice, którzy nie chcieli zgodzić się by syn wstąpił do zakonu. Stanisław jednak, świadomy prośby Matki Bożej, postanowił działać. Wyjechał z Wiednia i dotarł do Bawarii, gdzie spotkawszy się z Piotrem Kanizjuszem (prowincjałem niemieckiego zakonu jezuitów i późniejszym świętym Kościoła), prosił go o wsparcie. Kapłan rozeznał w nim autentyczność powołania i został przyjęty do jezuitów na próbny okres. W tym czasie pielęgnował w sobie cnotę pokory. Zajmował się głownie pracą w kuchni i sprzątaniem pokoi.

Wreszcie w 1567 roku udał się do Rzymu, gdzie został przyjęty do nowicjatu. Jego posługa polegała na pracach zakonnych, modlitwie, służbie w szpitalu.

Św. Stanisław z Dzieciątkiem Jezus na rękach

W 1568 roku spełniło się jego pragnienie i wola Boga, wyrażona wcześniej przez Matkę Bożą. Stanisław złożył śluby zakonne.

Niedługo jednak cieszył się życiem zakonnym. Na początku sierpnia przeczuwał, że zbliża się koniec jego ziemskiej wędrówki. Napisał list do Matki Bożej, w którym prosił Ją, by pozwoliła mu odejść w dniu Jej Wniebowzięcia. Tak się stało. Stanisław odszedł do Domu Ojca 15 sierpnia 1568 roku.

Po śmierci Stanisława doszło do niezwykłego cudu. Gdy w 1670 roku otwarto jego trumnę, ciało okazało się nienaruszone. Szybko wieść o jego cudzie i cnotach rozniosła się po katolickim świecie. W 1674 roku papież ogłosił Stanisława Kostkę patronem Korony Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Polski jezuita został kanonizowany w 1726 roku przez papieża Benedykta XIII.

Stanisław Kostka na ratunek?

Relikwie świętego spoczywają w kościele św. Andrzeja na Kwirynale w Rzymie. W Polsce znajdują się w wielu świątyniach, w tym między innymi w jego rodzinnym Rostkowie.

Św. Stanisław Kostka żył dla Chrystusa. Był świadomy swojego powołania do wieczności, co w wieku nastoletnim nie jest oczywiste. Jego dewizą było zawołanie:

"ad maiora natus sum"
("do większych rzeczy zostałem stworzony").

Św. Stanisław uchodził w historii Polski za wielkiego pomocnika w kluczowych bitwach. Pomagał polskim wojskom pod Chocimiem w 1621 roku, kiedy to ukazał się nad polskim rycerstwem, ale także w jednej z największych bitew ówczesnej Europy, pod Beresteczkiem w 1651 roku.

Modlitewnik na czas wojny

Duchowa zbroja na czasy niepokoju

Zobacz więcej

Módlmy się o jego pomoc także dzisiaj, gdy nad Polską od kilku lat wisi widmo agresji ze Wschodu. Niech dla naszych żołnierzy będzie wsparciem i pomocą. Jedną z najpopularniejszych modlitw do św. Stanisława jest litania.

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata Boże, zmiłuj się nad nami.

Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, Królowo Wyznawców, módl się za nami.

Święty Stanisławie, gorliwy w służbie Bożej,

Święty Stanisławie, wierny wyznawco Chrystusa,

Święty Stanisławie, wielki czcicielu Najświętszego Sakramentu,

Święty Stanisławie, wierny Synu Najświętszej Maryi Panny,

Święty Stanisławie, zwycięzco samego siebie,

Święty Stanisławie, panujący nad swymi popędami,

Święty Stanisławie, gorliwy w wypełnianiu powołania,

Święty Stanisławie, mężny wśród przeciwności,

Święty Stanisławie, zwycięzco złych mocy,

Święty Stanisławie, wzorze skromności i czystości,

Święty Stanisławie, wzorze miłości rodziców,

Święty Stanisławie, przykładzie posłuszeństwa,

Święty Stanisławie, wzorze pilności i pracowitości,

Święty Stanisławie, ozdobo życia zakonnego,

Święty Stanisławie, łaską dobrej modlitwy przez Boga obdarowany,

Święty Stanisławie, któryś wierny powołaniu trudną podróż odbył,

Święty Stanisławie, którego także czas wypoczynku do Boga zbliżał,

Święty Stanisławie, w chorobie Ciałem Chrystusa nakarmiony,

Święty Stanisławie, któryś błogosławioną śmierć swoją przepowiedział,

Święty Stanisławie, którego świętość znana jest na całym świecie,

Święty Stanisławie, któryś imię Polski na całym świecie rozsławił,

Święty Stanisławie, któryś Ojczyznę naszą w niebezpieczeństwach ratował,

Święty Stanisławie, patronie młodzieży polskiej,

Święty Stanisławie, wielki synu Mazowsza,

Abyśmy z Bogiem i ludźmi w przyjaźni żyli, uproś nam u Boga.

Abyśmy wolę Bożą wiernie wypełniali,

Abyśmy cnoty Twe naśladowali,

Abyśmy pokusy szatana, świata i ciała zwyciężali,

Abyśmy bez Sakramentów św. z tego świata nie zeszli,

Abyśmy zbawienia wiecznego dostąpić mogli,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K: Prostymi drogami przeprowadził Pan sprawiedliwego

W: I ukazał mu Królestwo Boże

Módlmy się: Boże, który wśród wielu cudów Swej mądrości w młodym nawet wieku udzielasz łaski dojrzałej świętości, spraw prosimy, abyśmy za przykładem św. Stanisława gorliwie czas pracą wypełniając, zdążali do wiekuistego zbawienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

; ; ; ;

Podziel się

Tematy