Boże Ciało to uroczystość, która w Polsce przeżywana jest w niezwykły sposób. Oto na ulice miast wychodzą wierni, by publicznie zademonstrować swoją miłość i przywiązanie do eucharystycznego Chrystusa. Ale to także manifestacja wiary i przypomnienie światu, że mamy na ziemi największy Skarb. O czym musimy wiedzieć w kontekście tego ważnego wydarzenia? Oto trzy fakty, które pozwolą ci lepiej je przeżyć. 

I

Bez Bożego Ciała człowiek nie może żyć!

Komunia Święta – Najświętsze Ciało i Krew Chrystusa – są nam niezbędne do życia. Na pozór brzmi to radykalnie, ale bez Ciała i Krwi naszego Pana umieramy, i to umieramy na wieki. 

Znakomicie oddał tę prawdę abp Fulton Sheen w książce „Sakramenty”, w której wyjaśnia między innymi, dlaczego człowiek powinien przyjmować Eucharystię. „Człowiek ma ciało i duszę. Jego duchowa część wymaga pokarmu, który wykracza poza materię, fizykę i biologię. Niektórzy będą zaprzeczać, że istnieje zasada, iż każde życie musi się czymś karmić, i będą utrzymywać, że dusza może się nasycić bez odnoszenia się do wyższego życia. Uszkodzone umysły i torturowane serca świadczą jednak o tym, że nic nie może nasycić głodu duszy z wyjątkiem pokarmu dopasowanego do niej i jej dążenia do doskonałości. Kanarek nie je tego samego, czym żywi się wąż boa, ponieważ ich natura jest różna. Dusza ludzka potrzebuje duchowej strawy. W porządku łaski tym pokarmem jest Eucharystia albo komunia człowieka” – napisał. 

Komunia Święta jest jedynym źródłem naszego duchowego życia. To między innymi właśnie dlatego nie wolno nam przyjmować Komunii jeśli wcześniej nie oczyścimy duszy z grzechu ciężkiego. Komunia – owszem – jest lekarstwem dla chorych (bo nie ma człowieka w pełni zdrowego duchowo, każdy ma słabości i złe skłonności), ale nie możemy Jej przyjmować, gdy nasza relacja z Chrystusem jest martwa. Korzystajmy zatem z sakramentu pokuty, by móc przyjmować jedyny pokarm na życie wieczne. 

II

Eucharystia to Ciało Chrystusa! Oto dowód

Wielu trudno jest uwierzyć, że w każdej katolickiej świątyni, w tabernakulum znajduje się żywy Chrystus. To fenomen i dowód na to, że Kościół jest absolutnie wyjątkowy, wszak w żadnej innej religii bóstwo nie jest tak blisko człowieka. Ale – zapyta ktoś dociekliwy – gdzie dowody na to, że Bóg faktycznie znajduje się tak blisko nas? W czasach, gdy wątpliwości w wierze podnoszone są do rangi jedynego właściwego przeżycia religijnego, a pewność wiary lekceważona, zaś sama wiara traktowana jako coś sprzecznego ze zdrowym rozsądkiem, kwestionowanie faktu realnej Obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie zdaje się przecież krzykiem mody.

A jednak: każdy, kto staje przed majestatem Eucharystycznego Chrystusa, musi pamiętać, że o tym, iż On tam jest powiedział nam… On sam. Właśnie dlatego – jak zauważa abp Sheen – Eucharystia jest sakramentem ponad wszystkim innymi sakramentami, bo opiera się na wierze w Bożą obietnicę. To mało? A czy słowo Boga jest czymś, co ma nikłą wartość? Czyje słowo znaczy więcej? 

III

Szacunek do Najświętszego Sakramentu to nasz obowiązek

Nierzadko słyszymy z ust różnych osób, że tak naprawdę nie jest ważne jak się przyjmuje Komunię Świętą, wszak… najważniejsze jest życie w przyjaźni z Chrystusem i nasze wnętrze. Cokolwiek to znaczy, z pewnością nie powinniśmy pokpiwać sprawy czci dla Chrystusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. 

Kiedy w trakcie procesji w Uroczystość Najświętszej Krwi i Ciała Chrystusa stajemy w obliczu Jezusa Eucharystycznego, przyklękamy. Czynimy tak również w trakcie każdej Mszy Świętej w czasie przeistoczenia. Dlaczego zatem nie klękamy przyjmując Ciało Chrystusa? I dlaczego przyjmujemy je nierzadko na rękę? Święci Kościoła ostrzegali nas, byśmy nie odważyli się nawet przyjmować Ciała i Krwi Pana Jezusa, jeśli uprzednio Go nie adorujemy. 

O szacunku dla Eucharystii uczą nas nie tylko zresztą święci. Wartość adoracji dostrzegamy też w objawieniach. To najsłynniejsze, z Fatimy, zostawiło nam obraz Anioła adorującego Najświętszy Sakrament na kolanach. Po oddaniu czci Panu, niebieski duch udzielił Komunii widzącym, mówiąc: „Przyjmijcie Ciało i pijcie Krew Jezusa Chrystusa straszliwie znieważanego przez niewdzięcznych ludzi. Wynagradzajcie zbrodnie ludzi i pocieszajcie waszego Boga”. 

Czyż mogą być słowa, które w bardziej dosadny sposób oddają znaczenie tego, w jaki sposób oddajemy cześć Bogu obecnemu pod świętymi postaciami? 

ZOBACZ WIĘCEJ W KSIĄŻCE ABP. FULTONA SHEENA „SAKRAMENTY”

Sakramenty