Sługa Boża Leonia Nastał to jedna z największych polskich mistyczek XX wieku, o której Kościół słabo dzisiaj pamięta. Jej wizje podobne były do tych, jakie otrzymywała bł. Katarzyna Emmerich. Leonia widziała życie Jezusa, jego Mękę, ale też narodziny i dzieciństwo. Często objawiała się jej także Maryja, którą również widziała w wieku dziecięcym.

Leonia stała się gorliwą apostołką niemowlęctwa Chrystusa na wzór św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Mówiła i pisała o potrzebie postawy pełnego zaufania Jezusowi, tak jak dziecko pokłada ufność w swojej matce.

Jednak Chrystus mówił też do Leonii wiele gorzkich słów. Zabrał ją do piekła i czyśćca, gdzie mogła przekonać się, jak straszliwie cierpią grzesznicy. To dlatego ta prosta zakonnica często rezygnowała z odpustów w swojej intencji, ofiarując je za dusze w czyśćcu. Często też pościła i modliła się za zmarłych.

Jednym z najbardziej znamiennych objawień, jakich doświadczyła Leonia były te dotyczące przyjmowania Komunii Świętej. Jezus zwrócił uwagę, że wiele dusz przyjmuje Jego Ciało i Krew z obojętnością, często „niedbale i ozięble”. Wskazał też, co możemy zrobić, by oddać Mu cześć i trwać w postawie pełnej adoracji. Według słów Chrystusa, spisanych przez Leonię Nastał, pierwszym krokiem jaki powinniśmy uczynić jest ofiarowanie się Matce Bożej.

„Poddaj się kierownictwu mojej Matki Niepokalanej. Nikt tak jak Ona nie potrafi odtworzyć w duszy moich Boskich rysów, a cała świętość duszy polega na Jej upodobnieniu do Mnie” – wyznał Pan Jezus Leonii. I właśnie dzięki zawierzeniu Maryi możemy jeszcze doskonalej adorować Chrystusa w Eucharystii.

Pan Jezus w poruszających słowach wyjaśniał Leonii w jaki sposób zawierzenie siebie Jego Matce umożliwia nam pogłębienie duchowości Eucharystycznej: „trzeba, by dusza poddała się działaniu Ducha Świętego, by była powolna na każde Jego skinienie, by trwała w skupieniu, milczeniu przed Panem, naśladując Maryję, która wszystkie tajemnice dokonane w Niej przechowywała w Sercu swoim. O, jak Mi dobrze było przy tym Sercu przeczystym, tyle doznałem od Niej macierzyńskiej czułości, że dla mej Matki Niepokalanej niczego duszom odmówić nie mogę. Serca czyste sprawiają Mi zawsze ucztę rozkoszy, toteż z radością wchodzę do nich w Komunii św., bo one Mi przypominają dziewięciomiesięczny pobyt w łonie mej Matki Niepokalanej. Przypominaj Mi często pieszczoty, jakimi Mnie darzyła Maryja”.

W tym niezwykłym przesłaniu Pan Jezus wskazuje jednoznacznie, że serce, które naśladuje Maryję jest mu bliższe i wręcz z radością jednoczy się z nim w sakramencie Eucharystii. W czasach, gdy Najświętszy Sakrament jest przez wielu profanowany i odzierany ze świętości, wskazówka, jakiej udzielił Leonii Pan Jezus, daje nam szasnę na wynagrodzenie Mu wszystkich tych niegodziwości.

POZNAJ OBJAWIENIA POLSKIEJ KATARZYNY EMMERICH! ZOBACZ WIĘCEJ TUTAJ!